MZ nie potwierdza doniesień o przekładaniu zabiegów onkologicznych
Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej Jakub Kosikowski przekazał w poniedziałek PAP, że do NIL wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym również onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok. Kosikowski powiedział, że niektóre szpitale zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość kredytowania świadczeń. – Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia – zaznaczył.
Ministerstwo Zdrowia w wydanym we wtorek komunikacie podkreśliło, że Narodowy Fundusz Zdrowia na bieżąco realizuje zobowiązania wobec świadczeniodawców, a jego tegoroczny budżet przekroczył 200 mld zł.
„Nie potwierdzamy doniesień o przekładaniu zabiegów onkologicznych bądź »odsyłaniu« chorych onkologicznych. Świadczenia onkologiczne co do zasady są świadczeniami nielimitowanymi. W przypadku planowych zabiegów mogą występować przesunięcia terminów, co zdarzało się również w poprzednich latach. Decyzje w tym zakresie podejmowane są przez placówki medyczne, z zachowaniem bezpieczeństwa pacjentów i ciągłości procesu leczenia” – podkreślił resort.
MZ poinformował też, że w województwach mazowieckim i śląskim priorytetem było zabezpieczenie realizacji świadczeń w listopadzie i grudniu 2025 r.
„Dzięki dodatkowym środkom kontrakty w tych regionach nie będą zmniejszane, w innych takiego zagrożenia nigdy nie było. W większości województw trwa proces rozliczania nadwykonań za II kwartał 2025 r., obejmujący m.in. świadczenia nielimitowane, programy lekowe i chemioterapię. Nadwykonania za I kwartał zostały już w całości rozliczone” – wyjaśnił resort.
Przypomniał, że pod koniec października br. NFZ otrzymał z budżetu państwa dodatkowe 3,5 mld zł. Zwiększenie dotacji zostało ujęte w planach finansowych Oddziałów Wojewódzkich NFZ, które obecnie przygotowują i podpisują z placówkami medycznymi aneksy zwiększające wartość kontraktów.
Zaznaczył, że prowadzone są rozmowy dotyczące dalszego zasilenia finansowego NFZ jeszcze w 2025 r. „W najbliższym czasie do Funduszu trafią także środki z emisji obligacji w wysokości ok. 1 mld zł” – zapowiedziało ministerstwo.
Resort zdrowia zwrócił też uwagę, że przychody ze składki zdrowotnej nie pokrywają w pełni zobowiązań NFZ wynikających z finansowania świadczeń. „Dlatego konieczne jest utrzymanie odpowiedniego poziomu wsparcia z budżetu państwa – w 2025 r. dotacja budżetowa przekroczyła już 31 mld zł” – skonkludowano w komunikacie.
MZ przekazało, że na sytuację finansową Funduszu wpływają m.in.: rozszerzanie katalogu świadczeń nielimitowanych, przejęcie przez NFZ zadań dotychczas finansowanych bezpośrednio z budżetu państwa (m.in. ratownictwo medyczne, świadczenia wysokospecjalistyczne, programy lekowe 65+ i 18-), coroczna podwyżka płacy minimalnej w ochronie zdrowia (tylko ta ostatnia regulacja pochłania 1/4 budżetu Funduszu i jeżeli pozostanie w niezmienionym kształcie, będzie kosztowała NFZ jeszcze więcej).
„Opracowaliśmy rozwiązania pozwalające na efektywniejsze zarządzanie środkami publicznymi w ochronie zdrowia. Wdrażana jest ustawa reformująca sektor szpitalnictwa, prowadzone są prace dotyczące racjonalizacji wycen świadczeń oraz rozmowy dotyczące zmian w ustawie o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia” – przekazał resort zdrowia.
Podobne zapewnienia dotyczące finansowania świadczeń przekazała we wtorek Centrala NFZ. – Jesteśmy w sytuacji, w której nieograniczone potrzeby zdrowotne finansujemy de facto z ograniczonego budżetu, choć zasilanego dodatkowymi środkami, jeśli jest do tego przestrzeń. Nie ma państwa w świecie, które jest w stanie płacić w sposób nielimitowany za wszystkie świadczenia zdrowotne – powiedział PAP dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji w Centrali NFZ Paweł Florek. (PAP)
akar/ jann/ mhr/
Polska, Warszawa




