Ponad tysiąc osób w Kenii uzyskało pomoc dzięki lekarzom i studentom Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego
Raport z kolejnej misji medycznej PUM w Kenii przekazała PAP prof. Elżbieta Petriczko. Pediatra i endokrynolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie poinformowała w poniedziałek, że podczas tygodniowego pobytu w regionie Meru polscy specjaliści przebadali dermatologicznie 230 pacjentów, przeprowadzili ok. 300 konsultacji okulistycznych, 200 internistycznych, 360 pediatrycznych. Ponadto wykonali 200 badań USG i 100 interwencji chirurgicznych.
Przeprowadzona została m.in. operacja nowotworu żołądka u 47-letniego chorego i przeszczepy skóry po ciężkich oparzeniach u dzieci – podkreśliła w rozmowie z PAP prof. Petriczko.
Przekazała, że chirurdzy ze Szczecina zajęli się m.in. półtorarocznym dzieckiem, które miało poparzenia klatki piersiowej i szyi. - Stan ciężki. Nasze leczenie specjalistycznymi opatrunkami pozwoli być może uniknąć przeszczepu skóry – powiedziała.
Organizatorka misji „Medycy dla Kenii” wyjaśniła, że w szpitalu w Nkubu, gdzie jako wolontariusze działają chirurdzy, dermatolodzy, pediatrzy, interniści, radiolodzy PUM, na 256 łóżek jest tylko 8 lekarzy, w tym jeden chirurg. I on wspólnie z dr. Janem Petriczko wykonał ratującą życie operację usunięcia żołądka.
Polscy chirurdzy, wykonali też wiele drobnych zabiegów, takich jak usuwanie kaszaków, tłuszczaków, wycinanie zmian skórnych, iniekcje sterydowe dostawowe. Na oddziale zajmowali się opatrywaniem ran, głównie odleżyn i oparzeń.
Prof. Marek Myślak, specjalista chorób wewnętrznych i nefrolog, pomógł kilkudziesięciu pacjentom. Dermatolog dr Agnieszka Miąsik-Pogodzińska przebadała ok. 230 osób, wykonując m.in. zabiegi usunięcia włókniaków i brodawek wirusowych czy ordynując leki na grzybicę, łupież, trądzik grudkowo-zaskórnikowy, liszaje, przebarwienia. Okulista dr Dariusz Tuleja przyjął ok. 300 osób.
Pacjenci okulistyczni zostali zaopatrzeni w okulary, których w akcji „Okulary dla Afryki” zabraliśmy 1400 sztuk – przypomniała Petriczko.
Razem z pediatrą dr. Dorianem Scheuringiem przeprowadziła ok. 360 konsultacji pediatrycznych. Natomiast radiolog dr Jan Jaraczewski i pomagający mu studenci PUM wykonali ok. 200 badań USG. Szczecińscy specjaliści współpracowali z lokalnym oddziałem radiologii przy diagnostyce z wykorzystaniem RTG i TK. U kenijskich pacjentów rozpoznano nie tylko złamania czy stany zapalne, ale też m.in. endometriozę, tętniaki aorty brzusznej, zmiany w tarczycy.
Do Kenii poleciało siedmiu lekarzy i sześciu studentów PUM: Aleksandra Kwiecień, Gabriela Furtak, Julia Hirchy-Żak, Szymon Jędrzejewski, Marek Mamos, Jakub Ratajczak. We wtorek, 9 września, wracają. Ale jak podkreśliła w rozmowie z PAP Petriczko, afrykańska misja medyków się nie kończy.
- Pobraliśmy krew na badania genetyczne w Polsce od 9-miesięcznej dziewczynki z podejrzeniem rdzeniowego zaniku mięśni oraz i 11-letniej dziewczynki z niewyjaśnioną przyczyną nieprawidłowego rozwoju intelektualnego – wyjaśniła lekarka.
Podkreśliła, że wszystkie badania, zabiegi, medykamenty dla kenijskich pacjentów były bezpłatne. W czasie pobytu szczecińskich lekarzy w regionie Meru organizowano też konsultacje on-line, korzystając z pomocy m.in. ortopedów PUM. Ponadto odbywały się wykłady dla afrykańskich lekarzy i studentów medycyny.
Wiedza tutejszych lekarzy jest na europejskim poziomie. Jest ich jednak skrajnie mało. I niestety chorzy muszą płacić za każdą najmniejszą procedurę – podsumowała Petriczko.
Medycy dla Kenii (Medics for Kenya) to akcja zorganizowana siódmy raz. Od trzech lat koordynuje ją prof. PUM Elżbieta Petriczko, pracująca na co dzień w Klinice Pediatrii, Endokrynologii, Diabetologii, Chorób Metabolicznych i Kardiologii Wieku Rozwojowego USK nr 1. Szczecińscy wolontariusze zawieźli do Meru lekarstwa, opatrunki, glukometry, szczoteczki do zębów, ubranka dla dzieci. Wyjazd wspierał Pomorski Uniwersytet Medyczny, Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie, prezydent i radni Szczecina, lokalne firmy. Honorowy patronat objął Ambasador RP w Kenii Mirosław Gojdź.
Kenia to leżące na równiku państwo w Afryce Wschodniej. Liczba ludności przekroczyła 55 mln. Opieka medyczna jest tam płatna, a dostęp do niej bardzo ograniczony. Liczba lekarzy w Kenii, w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, jest ok. 20 razy niższa niż w Polsce.(PAP)
Tomasz Maciejewski
tma/ jann/ ktl/
