Częste korzystanie z mediów społecznościowych może prowadzić do obniżonej samooceny
Zespół naukowców przeanalizował zależność pomiędzy aktywnością młodych ludzi w mediach społecznościowych a ich oceną własnego ciała. Szczególną uwagę poświęcono treściom promującym nierealistyczne kanony piękna i idealizowane sylwetki. Badanie opublikowano w czasopiśmie "Nutrients".
"Współczesne media kreują bardzo zawężony obraz +idealnego+ ciała, który jest trudny lub niemożliwy do osiągnięcia, co rodzi frustrację i kompleksy" – wyjaśnił dr hab. n. med. Mateusz Grajek.
Zgodnie z wynikami badania młodzież nie tylko porównuje się z nierealnymi wizerunkami kreowanymi przy użyciu filtrów i aplikacji upiększających, ale także buduje poczucie własnej wartości w oparciu o reakcje innych użytkowników.
"Młodzi ludzie oceniają siebie przez pryzmat lajków, komentarzy i filtrowanych zdjęć innych użytkowników, co zniekształca ich obraz rzeczywistości" – tłumaczył specjalista.
Eksperci podkreślają, że zjawisko to nie tylko wpływa na samoocenę, ale również zwiększa podatność na problemy psychiczne, takie jak stany lękowe, depresja, a w skrajnych przypadkach – prowadzi do zaburzeń odżywiania, m.in. anoreksji czy ortoreksji (obsesja na punkcie zdrowego żywienia).
Nie mniej poważnym zagrożeniem, zdaniem autorów publikacji, jest rosnąca obecność dezinformacji zdrowotnej w mediach społecznościowych.
"Młodzież często czerpie wiedzę zdrowotną z mediów społecznościowych, a tam roi się od mitów, pseudonaukowych porad i szkodliwych treści" – dodał dr hab. n. med. Mateusz Grajek.
Zespół naukowców zaapelował o natychmiastowe działania systemowe. Proponują wprowadzenie obowiązkowych zajęć z edukacji medialnej i zdrowotnej w szkołach.
"Musimy nauczyć młodzież odróżniania faktów od fikcji. Edukacja w zakresie higieny cyfrowej i zdrowotnej to dziś jedno z najważniejszych wyzwań" – podsumował specjalista. (PAP)
jms/ bar/
