reklama
kategoria: Prawo
24 listopad 2025

Wiceszef MSWiA Mroczek: osób związanych z dywersją na kolei więcej niż cztery, możliwe kolejne zatrzymania

zdjęcie: Wiceszef MSWiA Mroczek: osób związanych z dywersją na kolei więcej niż cztery, możliwe kolejne zatrzymania / Warszawa, 10.06.2025. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek podczas wystąpienia otwierającego konferencję ph. „Zapobieganie samobójstwom - zadanie dla nas wszystkich” w siedzibie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie, 10 bm. (jm) PAP/Stach Leszczyński
Warszawa, 10.06.2025. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek podczas wystąpienia otwierającego konferencję ph. „Zapobieganie samobójstwom - zadanie dla nas wszystkich” w siedzibie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie, 10 bm. (jm) PAP/Stach Leszczyński
Karty SIM użyte do rejestracji zdarzeń i transmisji internetowej były aktywowane kilka lat wcześniej. To pokazuje, że proces był rozłożony na lata i osób mających kontakt ze sprawą jest więcej niż cztery – powiedział w poniedziałek wiceszef MSWiA Czesław Mroczek.
REKLAMA

Na trasie Warszawa – Dorohusk doszło przed tygodniem do aktów dywersji. W Mice (woj. mazowieckie, pow. garwoliński) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Dzień później, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie), pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej sieci trakcyjnej. Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak informował w środę o postawieniu w tej sprawie zarzutów dwóm obywatelom Ukrainy. Zarzuca się im przeprowadzenie aktów dywersji na zlecenie Rosji.

Jednym z podejrzanych na linii kolejowej w Polsce jest Ukrainiec Jewhenij Iwanow, zwerbowany w 2024 r. przez rosyjski wywiad wojskowy (GRU), a następnie zaocznie skazany przez sąd we Lwowie za przygotowanie zamachu w fabryce produkującej drony.

Wiceszef MSWiA pytany był w poniedziałek w Programie Pierwszym Polskiego Radia o zwolnionych po przesłuchaniu czterech domniemanych pomocników dywersantów działających na zlecenie Rosji w Polsce, którzy uszkodzili tory.

– Nie zakładam, że proces jest zakończony – powiedział Mroczek.

Tłumaczył, że „czym innym jest rozliczenie karne, a czym innym jest to, czy dane osoby wniosły informację do śledztwa, to znaczy, czy przyczyniają się do ustalenia właściwego przebiegu (…), w jaki ten akt dywersji, terroru został przygotowany”.

Zwrócił uwagę, że zatrzymani przewinęli się w przebiegu działań, które były związane z wykonaniem zadania.

– Na przykład zakup kart SIM, które zostały użyte później w zamyśle do rejestracji tych zdarzeń i transmisji internetowej – wskazał.

– Te karty były aktywowane kilka lat wcześniej, co pokazuje, że proces był przygotowany wcześniej, rozłożony na lata i krąg osób, które miały jakikolwiek kontakt ze sprawą, z czynnościami w sprawie, niekoniecznie z samymi sprawcami, jest zapewne szerszy niż cztery osoby – powiedział wiceszef MSWiA.

Przyznał, że „być może będą kolejne, które będą w tej sprawie zatrzymywane”.

Dopytywany o dwóch sprawców bezpośrednich zdarzeń powiedział, że „Polska wystąpiła do Białorusi o oddanie tych osób”.

– Mamy stanowisko białoruskie przekazane oficjalnymi kanałami, że Białoruś będzie w tej sprawie działać w celu ustalenia miejsca pobytu tych osób i będzie współpracować z Polską – powiedział wiceszef MSWiA.

Przyznał, że trzeba na to „brać poprawki, ale życie pokaże”.

– Lepsza jest taka deklaracja niż gdyby nam Białoruś powiedziała, że nic w tej sprawie nie wiedzą – dodał. (PAP)

mgw/ joz/



Polska, Warszawa

PRZECZYTAJ JESZCZE
Zamieszczone na stronach internetowych portali działających w grupie Twoje-Miasto materiały sygnowane skrótem „PAP” objęte są ochroną polskiego i międzynarodowego prawa własności intelektualnej. Jakiekolwiek wykorzystanie tych materiałów, w tym w celu eksploracji tekstów i danych, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dotyczącymi dozwolonego użytku osobistego, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce