reklama
kategoria: Prawo
17 listopad 2025

Sąd Najwyższy zawiesił na trzy miesiące sędziego Jakuba Iwańca

zdjęcie: Sąd Najwyższy zawiesił na trzy miesiące sędziego Jakuba Iwańca / Warszawa, 13.02.2025. Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie, 13 bm. (sko) PAP/Albert Zawada
Warszawa, 13.02.2025. Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie, 13 bm. (sko) PAP/Albert Zawada
Sąd Najwyższy w poniedziałek zawiesił w czynnościach służbowych na trzy miesiące – do 17 lutego 2026 r. – sędziego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa Jakuba Iwańca.
REKLAMA

Tym samym SN nie zakwestionował decyzji ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka z początku listopada br. o przerwie w czynnościach sędziego Iwańca, która miała związek z podejrzewaniem przestępstwa prowadzenia przez sędziego pojazdu w stanie nietrzeźwości i kolizji 11 października br. w Rejowcu Fabrycznym.

Poniedziałkowa uchwała Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN w składzie dwojga sędziów i ławnika zapadła jednogłośnie. – Ten okres zawieszenia jest podyktowany m.in. tym, że w tym czasie, zdaniem SN, prawdopodobnie zostanie rozpoznana sprawa immunitetowa za zarzucany sędziemu czyn – powiedziała przewodnicząca składu SN, sędzia Barbara Skoczkowska.

O zarządzeniu przerwy w czynnościach sędziego minister sprawiedliwości informował wieczorem 4 listopada br. na portalu X. Taka decyzja – zgodnie z przepisami – musi być „niezwłocznie” skontrolowana przez sąd. Zarządzona przerwa w wykonywaniu czynności może bowiem trwać nie dłużej niż miesiąc do czasu wydania uchwały przez sąd dyscyplinarny.

W zamieszczonym jeszcze 4 listopada wideo Żurek podkreślał, że Iwaniec, który pełnił również funkcję lokalnego rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów przy warszawskim sądzie okręgowym, powinien świecić przykładem i przestrzegać prawa. Żurek przypominał, że „jak twierdzi prokuratura, prowadził on pojazd pod wpływem alkoholu i doprowadził do kolizji”. Według obrony sędziego to nie sędzia Iwaniec siedział za kierownicą auta, tylko był jego pasażerem.

Tymczasem tego samego dnia - czyli 4 listopada – kilka godzin wcześniej Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN zdecydowała o uchyleniu takiego zarządzenia o przerwie w czynnościach Iwańca, w tej samej sprawie, wydanego 17 października br. przez prezesa sądu rejonowego.

Sąd Najwyższy zdecydował 4 listopada o uchyleniu zarządzenia prezesa SR, gdyż w momencie jego wydania Iwaniec był objęty inną przerwą w czynnościach – jeszcze wcześniejszą i wynikającą z innych kwestii – zarządzoną pod koniec września br. przez ministra Żurka, która następnie również została uchylona, ale dopiero w drugiej połowie października.

Tym razem – de facto trzecie zarządzenie o przerwie w czynnościach sędziego Iwańca, a drugie związane z kwestią kolizji – nie zostało uchylone. Jak przypomniała sędzia Skoczkowska, poprzednie uchylenie dokonane przez SN 4 listopada zapadło „ze względów formalnych, a nie merytorycznych – co ma istotne znaczenie”.

Jednocześnie sędzia SN oceniła, że biorąc pod uwagę „wszystkie okoliczności, które były wskazane w zarządzeniu ministra Żurka, jak i we wcześniejszym, uchylonym (...), to należy uznać, że jest ono w pełni zasadne, a minister wziął pod uwagę okoliczności związane z tą sprawą”.

Od poniedziałkowego orzeczenia SN przysługuje odwołanie w terminie siedmiu dni, rozpatruje je inny wydział Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

W sprawie kolizji w Rejowcu Fabrycznym w końcu października Prokuratura Krajowa skierowała wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Iwańca. Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu posiedzenia w tej sprawie w SN.

Wobec sędziego Iwańca toczą się już – na różnych etapach – różne inne sprawy immunitetowe w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN. Od grudnia zeszłego roku SN rozpoznaje już wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu Iwańcowi w związku z tzw. aferą hejterską. Ostatnie posiedzenie w tej sprawie było na początku października; sprawa jest nadal rozpatrywana.

Z kolei w związku z innym z wątków związanych z tzw. aferą hejterską SN już w połowie lutego br. odmówił uchylenia immunitetu Iwańcowi. Wniosek kieleckiej prokuratury w tamtej sprawie miał związek z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia na przełomie 2018 i 2019 roku przestępstwa „wielokrotnego pomówienia” ówczesnego sędziego Sądu Okręgowego w Krakowie, a obecnie ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka. Lutowa decyzja SN pozostaje nieprawomocna, na rozpoznanie czeka zażalenie prokuratury.

– To był stek nieprawd i bzdur wylanych pod moim adresem, jakobym miał się wcielać w rolę anonimowego hejtera – komentował sędzia Iwaniec, odnosząc się do tamtej sprawy.

W zeszłym roku Prokuratura Krajowa wnioskowała o uchylenie m.in. Iwańcowi immunitetu w sprawie dotyczącej ukrywania akt postępowań dyscyplinarnych. Sąd Najwyższy w pierwszej połowie września br. nie wyraził jednak zgody na uchylenie mu immunitetu, na co prokuratura również złożyła zażalenie.

Pod koniec września br. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o sformułowaniu kolejnych zarzutów wobec m.in. Iwańca przez rzeczników dyscyplinarnych MS, tzw. rzeczników ad hoc. Dotyczyły one „wulgarnych wpisów w serwisie X, odnoszących się do innych sędziów, niedających się pogodzić z godnością urzędu sędziego”.

Iwaniec pełnił funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów przy Sądzie Okręgowym w Warszawie. Na początku listopada br. rzecznik dyscyplinarna sędziów sądów powszechnych Joanna Raczkowska odwołała go z tej funkcji. Z kolei mający biuro w budynku KRS sędzia Piotr Schab, rzecznik dyscyplinarny sędziów mianowany w 2018 r. i nieuznający swojego odwołania dokonanego jeszcze przez poprzedniego szefa MS Adama Bodnara, uważa, że odwołania lokalnych zastępców rzecznika dyscyplinarnego, w tym Iwańca, „są nieskuteczne”.

Marcin Jabłoński (PAP)

mja/ ugw



Polska, Warszawa

PRZECZYTAJ JESZCZE
Zamieszczone na stronach internetowych portali działających w grupie Twoje-Miasto materiały sygnowane skrótem „PAP” objęte są ochroną polskiego i międzynarodowego prawa własności intelektualnej. Jakiekolwiek wykorzystanie tych materiałów, w tym w celu eksploracji tekstów i danych, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dotyczącymi dozwolonego użytku osobistego, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce