Prof. Tambor: wszystkie argumenty przemawiają za uznaniem wilamowskiego za język regionalny
W rozmowie z PAP profesor powiedziała, że jest zbulwersowana wetem prezydenta do nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, która miała nadać językowi wilamowskiemu status języka regionalnego. Przyznała zarazem, że weta można było się spodziewać.
- Jeżeli w przypadku języka śląskiego można się sprzeczać, że jest bardzo podobny do języka polskiego, że to tylko dialekt języka polskiego - bo takie argumenty przecież nieustannie padają - to w przypadku języka wilamowskiego takiego argumentu nie da się użyć, bo to jest język z absolutnie innej rodziny językowej, bo jest językiem germańskim – zaznaczyła prof. Tambor.
- Na dodatek jest to język wymierający, wprawdzie w tej chwili rewitalizowany, ale użytkowników tego języka jest bardzo niewielu, więc potrzeba ratowania go, uszanowania też woli ludzi, którzy postanowili go ratować, którzy tym językiem mówią jest jedną bardzo z istotnych potrzeb człowieka i powinności państwa wobec obywateli – dodała.
W opinii prof. Tambor, język wilamowski, który ma bardzo stare źródła, powinien być chroniony. - Ma swoją literaturę, ma swoją pisownię, opracowaną gramatykę itd., więc wszystkie argumenty są absolutnie za tym, by uznać go za język odrębny, regionalny. Jest to dość oburzające, że nie potrafimy uszanować woli swoich obywateli – oceniła i dodała, że za uznaniem języka wilamowskiego za język regionalny przemawiał argument finansowy. Posługuje się nim tak niewiele osób, że trudno zakładać, że uznanie jego statusu wiązałoby się z istotnymi nakładami środków finansowych – przekonywała.
- Ten zadziwiający, bezpodstawny upór prezentuje kolejny prezydent – poprzedni przy języku śląskim, a obecny przy wilamowskim - podsumowała.
Wetując nowelizację prezydent Nawrocki skierował wniosek o ponowne rozpatrzenie nowelizacji przez Sejm. Prezydent wskazał w uzasadnieniu swojej decyzji, że nowelizacja uznaje etnolekt wilamowski za język regionalny w rozumieniu przepisów ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym z 2005 r. Podkreślił, że istnieje wątpliwość, „czy proponowana regulacja została oparta na przesłankach merytorycznych, a nie wyłącznie na przesłankach natury symbolicznej lub politycznej”. Dodał, że wymagana jest obiektywna weryfikacja w oparciu o dane naukowe.
Język wilamowski – którego nazwa własna brzmi „wymysioeryś” – jest używany jako autochtoniczny rodzimy język lokalny w miasteczku Wilamowice w powiecie bielskim w woj. śląskim. Dziś sprawnych użytkowników języka wilamowskiego jest kilkunastu, a osób z podstawowymi kompetencjami – kilkadziesiąt. Gdyby prezydent podpisał nowelizację ustawy język wilamowski stałby się drugim – po kaszubskim – językiem regionalnym w Polsce. (PAP)
kon/ aszw/
Polska, Warszawa
