Posłowie PiS zarzucają Żurkowi niedopełnienie obowiązków ws. FS, zawiadomią prokuraturę
O zamiarze złożenia w prokuraturze zawiadomienia Ziobro poinformował w poniedziałek rano we wpisie na platformie X, a później mówili o tym również posłowie PiS - Michał Wójcik, Mariusz Gosek i Zbigniew Kuźmiuk oraz europoseł Patryk Jaki, na konferencji zorganizowanej przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości.
Fundusz Sprawiedliwości - napisał Ziobro - „od szeregu lat finansuje działanie ogólnopolskiej sieci ponad 300 ośrodków pomocy ofiarom przestępstw”, a umowy z FS „były dotychczas zawierane (przez te instytucje) na bieżąco, w cyklu trzyletnim”.
Jednak, według niego, obecny szef resortu sprawiedliwości „zaniechał przeprowadzenia w terminie” kolejnych konkursów dla tych podmiotów i „świadomie” ich nie ogłaszał i doprowadzi to do „załamania systemu pomocy osobom pokrzywdzonym w całym kraju”. Według Ziobry, na koncie Funduszu Sprawiedliwości „zgromadzono grubo ponad 400 milionów złotych”, które pozostają niewykorzystane „mimo ogromnych potrzeb”.
Były szef MS przywołał także niedawne doniesienia mediów, że Żurek zlecił prywatnej firmie przeprowadzenie merytorycznej oceny wniosków złożonych w konkursie FS. „Koszt tej usługi wyniósł prawie milion złotych. Stało się to, mimo że ocena wniosków należy do podstawowych obowiązków urzędników ministerstwa odpowiedzialnych za Fundusz. Tym samym wyrządził Skarbowi Państwa szkodę znacznych rozmiarów” - napisał były szef MS.
„Rzeczpospolita” napisała w ostatnich dniach, że choć zatrudniono w MS 10 dodatkowych osób do oceny wniosku w ramach FS, ogłoszono też przetarg na wyłonienie firmy zewnętrznej, by zajmowała się oceną merytoryczną takich ofert. Przetarg - ja wynika z informacji medialnych - został rozstrzygnięty dopiero pod koniec listopada, a umowę z firmą podpisano dopiero w połowie grudnia. Portal Wirtualna Polska pisał w tych dniach, że „sieć ośrodków udzielających pomocy poszkodowanym przestępstwem przestanie działać pierwszego stycznia”, bo ministerstwo „nie zdążyło rozstrzygnąć w terminie konkursu z Funduszu Sprawiedliwości”.
Poseł Gosek powiedział, że zawiadomienie dotyczące możliwego niedopełnienia obowiązków przez szefa MS zostanie złożone przez Ziobrę i szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka w imieniu całego klubu. Ponadto dodał, że w związku z informacjami, że „12 dyrektorów bądź zastępców dyrektorów Departamentu Funduszu Sprawiedliwości zostało zmienionych, czy też sami odeszli z tej pracy” i że są oni „wystraszeni”, klub PiS zawnioskuje o przeprowadzenie w tym departamencie MS kontroli przez Państwową Inspekcję Pracy. Dodał, że posłowie zwrócą się także do NIK o przeprowadzenie kontroli „w zakresie działania Funduszu”.
Niedawno jedna z organizacji korzystających ze środków z FS - „Niebieska Linia” Instytut Psychologii Zdrowia poinformowała, że z przedłużenia się do 31 stycznia oceny wniosków konkursowych przez ministra sprawiedliwości, który jest dysponentem Funduszu Sprawiedliwości, od 1 stycznia 2026 r. nie będzie miała dostępu do finansowania i wstrzymane zostanie wsparcie, którego udziela jako Ośrodek Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem.
W reakcji MS wydało komunikat, w którym stwierdzono, że „sytuacja związana z Funduszem Sprawiedliwości jest pod stałym nadzorem”, a zapewnienie wsparcia osobom pokrzywdzonym jest dla resortu priorytetem. MS podało, że w ostatnich miesiącach m.in. wypracowane zostały nowe zasady przeprowadzania otwartych konkursów ofert oparte na przejrzystych warunkach. Zaznaczono, że resort ma „pełną świadomość, że wydłuża to procesy, jednak obecnie są one znacznie bardziej rzetelne i bezpieczne” i zapewniono, że „złożone oferty będą oceniane merytorycznie przez ekspertów zewnętrznych, bez możliwości arbitralnego przyznawania dotacji”.
Wpis Ziobry i konferencja posłów PiS przed siedzibą resortu sprawiedliwości odbyły się w dniu, w którym warszawski sąd rejonowy miał decydować ws. wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec b. szefa MS. Prokuratura zarzuca Ziobrze, że będąc ministrem sprawiedliwości popełnił 26 przestępstw, m.in. wydawał swoim podwładnym polecenia łamania prawa, by zapewnić wybranym podmiotom dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, a także ingerować w przygotowanie ofert konkursowych i przyznawać pieniądze nieuprawnionym podmiotom. Sąd w poniedziałek odroczył do 15 stycznia posiedzenie. O odroczenie wnioskowali pełnomocnicy b. szefa MS uzasadniając, że materiale dowodowym przedstawionym przez prokuraturę są braki dotyczące informacji niejawnych. (PAP)
ef/ mok/ mro/
Polska, Warszawa




