Krajewski zaapelował o poparcie dla poprawek do umowy z Mercosur
- Spotykamy się dziś w momencie krytycznym; w Brukseli ważą się losy nie tylko polskiego rolnictwa, polskich gospodarstw, lecz także bezpieczeństwa żywnościowego całej Europy na kolejne dekady (...). Umowa z krajami Mercosur to pistolet przystawiony do głowy europejskiego rolnika - mówił minister na konferencji prasowej.
- Dziś po raz kolejny przypominam, Polska mówi NIE. Jest to poparte twardymi uchwałami, dyplomacją i determinacją, jakiej zabrakło naszym poprzednikom - podkreślił Krajewski.
Podkreślił, że jest to oficjalne stanowisko państwa polskiego. - Sprzeciwiamy się umowie w tym kształcie. Zbudowaliśmy „żelazny” sojusz z Francją i wspólnie blokujemy próbę podziału umowy na części, co miałoby odebrać nam prawo głosu - zaznaczył szef resortu rolnictwa.
- Europosłowie Krzysztof Hetman i Dariusz Joński zgłosili w Parlamencie Europejskim poprawki, które w razie najgorszego stanowiska dot. umowy z Mercosur będą chronić nasz rynek - powiedział Krajewski.
Komisja handlu zagranicznego Parlamentu Europejskiego 11 grudnia br. przegłosowała projekt rozporządzenia wdrażającego klauzulę ochronną do umowy UE-Mercosur w odniesieniu do produktów rolnych. W jej ramach uwzględniono też część poprawek zgłoszonych przez polskich europosłów, m.in. rozszerzenie listy produktów objętych ochroną o jaja klasy A i klasy B oraz uruchomienie środków ochronnych już w sytuacji, kiedy import z Mercosuru wzrośnie o ponad 5 proc., a nie jak proponowano wcześniej 10 proc., a także skrócenie czasu na dochodzenia dotyczące zakłóceń na unijnym rynku z pół roku do trzech miesięcy.
Umowa z blokiem krajów Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia, Urugwaj) ustanowi preferencje celne dla niektórych produktów rolnych z tych krajów, takich jak wołowina, drób, nabiał, cukier i etanol. Za sprawą proponowanych poprawek preferencje dla tych krajów będzie można wycofać, jeśli dojdzie do gwałtownego wzrostu importu lub spadku cen. (PAP)
awy/ malk/
Polska, Warszawa




