Kosiniak-Kamysz: bezpieczeństwo jest przypisane do PSL, to nasze naczelne zadanie
W sobotę w Poznaniu odbywa się Wojewódzki Zjazd Delegatów Polskiego Stronnictwa Ludowego w Wielkopolsce. W trakcie konferencji prasowej prezes ugrupowania, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślił, że „PSL znaczy bezpieczeństwo. To jest ta nasza misja, którą wyznaczyli nam wyborcy, która wynika też z zadań dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, dla naszych reprezentantów w rządzie, w samorządzie, w dużej części we wszystkich wspólnotach, w których działamy”.
Kosiniak-Kamysz nawiązał też do historii i zaznaczył, że „zawsze tę rolę PSL odgrywało w fundamentalnych przestrzeniach życia społecznego, broniąc ojczyzny i rozwijając ją przez wprowadzenie do Unii Europejskiej czy struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego. Tak jest teraz, dzisiaj”.
- Wypełniamy tę misję naszego sztandaru, gdzie „żywią i bronią, gospodarują i budują”. To wszystko, co wiąże się z rozwojem, z nowoczesnymi technologiami, nigdy nie było obce ani ruchowi ludowemu, ani nam w Polskim Stronnictwie Ludowym, czyli tę tradycję łączymy z nowoczesnością – mówił.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że obecnie bezpieczeństwo „jest nie tylko słowem kluczem do tak naprawdę działań, które trzeba podejmować, ale jest naszym naczelnym zadaniem”. Odnosząc się do ostatnich prowokacji, zaznaczył, że „żyjemy w najtrudniejszych, najbardziej niebezpiecznych czasach od zakończenia II wojny światowej”.
- Nie dotyczą one tylko Polski. Nie dotyczą już tylko wschodniej flanki NATO. Ale po zdarzeniach w Kopenhadze, w Republice Federalnej Niemiec to, co się dzieje na Morzu Bałtyckim, obecność propagandy, dezinformacji, kłamstwa inspirowanego ze Wschodu, presja na granicę polsko-białoruską, presja nielegalnej migracji, naruszenie przestrzeni powietrznej, zrywanie kabli po dnie Bałtyku - to wszystko powoduje, że bezpieczeństwo autentycznie musi być dla każdego stronnictwa, dla każdego z nas w Polsce numerem jeden – podkreślił.
Dodał jednocześnie, że obecnie w kraju jest wiele potrzeb i spraw, które wymagają wsparcia, jak np. żłobki, przedszkola, szpitale, sfera opieki nad seniorami, demografia, ale – jak wskazał – „jeżeli nie zapewnimy bezpieczeństwa, to żadne z tych elementów nie może się rozwijać”.
- Dlatego to bezpieczeństwo w wielu wymiarach - i militarnym, ale też bezpieczeństwa żywnościowego, infrastrukturalnego czy energetycznego - jest przypisane do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ponieważ jesteśmy tą formacją, która potrafi współpracować z różnymi ośrodkami władzy. Nie da się budować bezpieczeństwa tylko w rządzie, bez udziału prezydenta i parlamentu i samorządu. Nie da się realizować wielkich projektów przez jedną kadencję, trzeba pewnej mądrej kontynuacji – mówił.
Dodał, że to jest działanie, któremu może tylko podołać partia mająca stabilność, rozwagę. - Polska potrzebuje partii, która jest stabilizatorem sceny politycznej, stabilizatorem działań i zadań wieloletnich. Jest strażnikiem bezpieczeństwa przez bycie strażnikiem normalności procesów, które są wieloletnie – zaznaczył.
Wskazując na bezpieczeństwo militarne, podkreślił, że to m.in. „kontynuacja kontraktów i nowy, choćby zakup uzbrojenia do F-35; decyzja, którą podjęliśmy w tym tygodniu. To rozwój naszych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, z partnerami w NATO, w Unii Europejskiej”.
- Najlepszym miejscem do opowiedzenia o tym jest właśnie Poznań. Wysunięte dowództwo V Korpusu Armii Amerykańskiej, Fort Knox z jednej strony, z drugiej strony Camp Kościuszko, Kentucky i Wielkopolska. To łączy się w jedną całość oddziaływania i relacji. Wielkopolska jest przykładem siły sojuszniczych armii i współdziałania z Polską. Lotnisko w Powidzu, lotnisko w Krzesinach-Poznaniu i nasze sojusznicze relacje, które tu się wypełniają – mówił.
Zaznaczył jednak, że bezpieczeństwo to nie tylko zagadnienia militarne, ale także infrastrukturalne; inwestycje w strategiczne połączenia drogowe, kolejowe. - Symbolem w Polsce staje się »droga czerwona«, która też będzie po naszych interwencjach i z naszego pomysłu budowana. Wiele rządów obiecywało, my tę decyzję podjęliśmy, będziemy realizować - powiedział.
Odniósł się także do kwestii związanych z bezpieczeństwem żywnościowym i bezpieczeństwem energetycznym, wskazując np. na podpisane porozumienie dotyczące rozbudowy polskiej infrastruktury paliwowej w celu przyłączenia jej do systemu rurociągów NATO. (PAP)
ajw/ miś/
Polska, Poznań
