reklama
kategoria: Na Sygnale
29 kwiecień 2025

Grupa nastolatków pobiła rówieśnika, areszt zamiast matury

zdjęcie: Grupa nastolatków pobiła rówieśnika, areszt zamiast matury / v55358565
v55358565
W Piszu dziewięciu nastolatków pobiło rówieśnika. Chłopak w stanie realnie zagrażającym jego życiu jest w szpitalu. Niektórzy z aresztowanych sprawców pobicia w tym dniu odebrali świadectwa ukończenia szkoły średniej i mieli pisać maturę. Agresorów wsparli koledzy.
REKLAMA

Prokurator rejonowy w Piszu Rafał Kulągowski powiedział PAP, że do brutalnego pobicia Macieja doszło w piątek po godz. 22 w parku nad rzeką Pisą.

"Dziewięciu chłopaków w wieku od 16 do 19 lat zaatakowało innego. Monitoring zarejestrował całe zdarzenie, stąd wiemy, że w 7 sekund doprowadzili Macieja na skraj życia i śmierci. Jego stan lekarze określają jako bardzo poważny, a jest to efektem tego, że wyniku pobicia doznał obrażeń, które skutkowały rozległym krwawieniem m.in. w obrębie głowy" – powiedział PAP prokurator Kulągowski.

Dodał, że sprawcy bili Macieja w głowę i kopali po całym ciele. Grozi im za to do 10 lat więzienia.

W parku nad Pisą od pewnego czasu gromadzi się młodzież, a poszczególne grupy rywalizują ze sobą.

"Dochodzi tam do interwencji policji np. w związku z zakłócaniem ciszy nocnej" – powiedziała PAP oficer prasowa policji w Piszu Anna Szypczyńska. Dodała, że park jest oświetlony i monitorowany. Dzięki temu m.in. wiadomo, jak przebiegało piątkowe zdarzenie, które wyjaśniają policja i prokuratura.

Prokurator Kulągowski powiedział PAP, że trudno wskazać motyw działania nastolatków.

"Nie chcą podczas przesłuchań o tym mówić" – przyznał. Dodał, że niektórzy z zatrzymanych sugerują, że ofiara wcześniej ich prowokowała.

Policjanci ustalili i zatrzymali siedmiu sprawców pobicia Macieja. To mieszkańcy Pisza i Rucianego-Nidy w wieku od 16 do 19 lat. Sąd aresztował czterech z nich.

"W tej grupie jest chłopak, który właśnie w tym dniu odebrał świadectwo ukończenia średniej szkoły i w maju miał pisać maturę" – powiedział PAP prokurator Kulągowski.

Jeden z nieletnich, 16-latek, którego śledczy chcieli umieścić w specjalistycznej placówce, decyzją sądu nie trafi do niej, lecz został oddany pod dozór kuratora.

"Będziemy składać zażalenie na tę decyzję, bo w naszej ocenie rola tego chłopaka w całym zdarzeniu była znacząca" – powiedział PAP prokurator Kulągowski.

Zażalenie prokuratury rozpozna Sąd Okręgowy w Olsztynie.

Sąd w Piszu we wtorek zdecydował, że drugi z 16-latków także nie trafi do placówki, dostał nadzór kuratora – poinformowała PAP Szypczyńska.

Gdy zatrzymani byli przesłuchiwani i sąd decydował o ich aresztach koledzy zatrzymanych pikietowali budynki m.in. policji i sądu, blokowali przez chwilę drogę. Wykrzykiwali słowa wsparcia, krzyczeli m.in. pod sądem. Zachowanie nastolatków, którzy wspierają agresorów, oburzyło lokalną społeczność. Sceny takie trwają w Piszu drugi dzień.

"Obok jest szkoła, może część tych osób wyszła z lekcji i tak się zachowywała, już jest spokój" – zapewniła PAP Szypczyńska. (PAP)

jwo/ joz/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce